fbpx Fundacja "Duch Leona"

Seminaria 

Fundacja Duch Leona od wielu lat organizuje seminaria, dzięki którym opiekunowie, mają szansę zrozumieć, kim jest pies, poznać jego potrzeby, dowiedzieć się, jak sprawić, by wspólne życie było dobre i udane dla obu stron. Seminaria prowadzone przez Sylwię Najsztub to podróż w głąb psiej natury i psychiki, która przynosi odpowiedź na wiele pytań, których do tej pory nie mieliście komu zadać. Ale to również okazja do nawiązania nowych znajomości, poznania osób, z którymi połączy Was wspólna idea życia z psem we wzajemnym porozumieniu i poszanowaniu.

Seminaria organizowane są w wielu miastach Polski. To dwa dni wykładów, dyskusji, analizowania filmów i psich zachowań. Zawsze warto!

Prowadząca Seminaria

Sylwia Najsztub

Założycielka Fundacji “Duch Leona”.

Osoba z ogromnym doświadczeniem w pracy z psami agresywnymi i trudnymi, pracująca metodami opierającymi się na naturalnych zachowaniach psów. Od ponad 20 lat pracuje z psami mającymi problemy z agresją. Jej praca opiera się przede wszystkim na zrozumieniu zachowania i socjoterapii prowadzonej wspólnie z przygotowanymi do tego psami.

Sylwia Najsztub jest inicjatorką i prelegentką warsztatów oraz seminariów dla właścicieli psów, Prezesem Zarządu Fundacji „Duch Leona”, członkinią Rady do Spraw Wspierania Działań na Rzecz Ochrony Zwierząt przy Prezesie Najwyższej Izby Kontroli.

Komunikacja i emocje psów

Dzień pierwszy

Komunikacja wewnątrzgatunkowa psów oraz komunikacja międzygatunkowa.

Tego dnia dowiecie się:
– na czym polegają kompetencje społeczne psów,
– jakie są przyczyny niepożądanych zachowań i jak im zaradzić,
– kiedy i w jaki sposób powinniśmy pomóc psu, a kiedy możemy pozwolić na to, by sam sobie poradził,
– jaki wpływ na zachowanie psa ma zachowanie opiekuna oraz otoczenie.

Psy komunikują się z otoczeniem w sposób subtelny, często trudno dostrzegalny i równie trudny w interpretacji. Prezentują szeroki wachlarz złożonych zachowań, postaw ciała, spojrzeń i sposobów poruszania się. Pozwala im to unikać konfliktów i niebezpieczeństw, a przede wszystkim pokazywać emocje, nastrój, samopoczucie, sympatie, niechęć itd. Brak zrozumienia tego języka prowadzi do wielu problemów, frustracji i niepotrzebnych nerwów, a czasami nawet do tragedii.

Dzień drugi:

Emocje u psów. Rozszerzenie zagadnienia eksploracji i zabawy.

Tego dnia posłuchacie między innymi o tym:
– jaką funkcję w życiu psa pełnią emocje
– czy psy są w stanie je kontrolować,
– czy emocje mogą być nieświadome
– jaki mają wpływ na pamięć

Szczególną uwagę poświęcimy zabawie i eksploracji:
– różnicach pomiędzy nimi
– społecznemu wymiarowi zabawy
– wpływowi zabawy i eksploracji na życie i zdrowie psa

W trakcie wykładu będzie mowa o tym, dlaczego jedne psy się bawią, a inne nie i czy wszystko, co powszechnie nazywamy zabawą, na pewno nią jest.


Komunikacja psów, lęk, reaktywność, kontrola i wynikająca z nich agresja

Dzień pierwszy

Komunikacja wewnątrzgatunkowa psów oraz komunikacja międzygatunkowa.

Tego dnia dowiecie się:
– na czym polegają kompetencje społeczne psów,
– jakie są przyczyny niepożądanych zachowań i jak im zaradzić,
– kiedy i w jaki sposób powinniśmy pomóc psu, a kiedy możemy pozwolić na to, by sam sobie poradził,
– jaki wpływ na zachowanie psa ma zachowanie opiekuna oraz otoczenie.

Psy komunikują się z otoczeniem w sposób subtelny, często trudno dostrzegalny i równie trudny w interpretacji. Prezentują szeroki wachlarz złożonych zachowań, postaw ciała, spojrzeń i sposobów poruszania się. Pozwala im to unikać konfliktów i niebezpieczeństw, a przede wszystkim pokazywać emocje, nastrój, samopoczucie, sympatie, niechęć itd. Brak zrozumienia tego języka prowadzi do wielu problemów, frustracji, niepotrzebnych nerwów, a bywa, że i do tragedii.

Dzień drugi:

Lęk, reaktywność, kontrola i wynikająca z nich agresja

Tego dnia dowiecie się:
– jak rozpoznać i radzić sobie z trzema największymi problemami psów: lękiem, reaktywnością i kontrolą oraz wynikającą z nich agresją,
– skąd u psów biorą się takie zachowania oraz czy na pewno zawsze są problemem,
– jak wzmacniamy te zachowania i co zrobić, żeby pomóc psu poradzić sobie z nimi,
– jakie psy i dlaczego „mają skłonności” do tego typu zachowań.

Jak na każdym seminarium Sylwii będzie bardzo dużo filmów i wiedzy praktycznej, dzięki której będziecie mogli sprawić, że Wasze życie z psami będzie prostsze, lepsze i przyjemniejsze!

Case study 

Nowe seminarium pod tytułem „Case study”, czyli analiza tego, co widzimy na filmie. Prowadząca – Sylwia Najsztub będzie opowiadać, co się dzieje podczas przedstawianych interakcji oraz dlaczego psy reagują w taki, a nie inny sposób. Przez 2 dni będziemy się dokładnie przyglądać i analizować filmy ilustrujące zachowania psów w różnych sytuacjach. Będziemy obserwować, co dzieje się, gdy spotykają się zupełnie obce sobie zwierzęta, jak zachowują się w interakcjach w obrębie grupy, w jakich sytuacjach psy używają sygnałów takich jak: warczenie, grożenie, unikanie.

Seminarium przeznaczone jest dla osób chcących lepiej rozumieć komunikację psów, czyli pasjonatów, opiekunów psów, pracowników i wolontariuszy schronisk, osób pracujących z psami. To wydarzenie jest jednak dedykowane wyłącznie osobom posiadającym przynajmniej podstawową wiedzę na temat komunikacji psów. Zalecamy wcześniejsze uczestnictwo w seminarium pt.: „Komunikacja i emocje psów”. Bez tej wiedzy niestety nie będziecie w stanie w pełni zrozumieć prezentowanych filmów.

Jeśli chcesz zgłębiać tajniki zachowań psów i lepiej rozumieć, co dzieje się w trakcie interakcji między nimi, to nie możesz przegapić tej okazji. To nie tylko cenna lekcja dla pasjonatów psów, ale także okazja do rozwijania swojej wiedzy na temat komunikacji i emocji w świecie zwierząt.

Wydarzenia z przeszłości

Case study
6-7.04.2023 | Warszawa 

Komunikacja i emocje psów
16-17.03.2024 | Katowice

Case study
25-26.11.2023 | Bydgoszcz

Opinie o seminariach

Myślę, że seminarium jest podstawą konieczną do zrozumienia psiej komunikacji oraz dostrzeżenia błędów popełnianych przez ludzi, które prowadzą do wpychania psa w nieprzyjemne dla niego sytuacje i interakcje. Forma zajęć umożliwia przyjrzenie się wielu sytuacjom z dystansu, co pozwala lepiej zrozumieć ludzkie błędy i ułatwia ich korektę w przyszłości. Prowadząca sporo czasu poświęciła na omówienie sytuacji psów w Polsce, co było dla mnie bardzo cenne i pozwoliło spojrzeć szerzej na ich potrzeby.

Kasia i mela

Alicja i Ronin

Kiedy planowaliśmy psa, a mąż chciał „azjatę” przerażona byłam myślą, że będę bała się chodzić swobodnie we własnym domu. Wszędzie pełno jest opinii: „Azjata- pies jednego właściciela, pies groźny, stróżujący, ogrodzenie 100 metrów wzwyż, 50 w dół, pastuch, obroża elektryczna, na smyczy, szkolenie itd.” Zaczęłam szukać, kopać, czytać wszystko co mogło mi pomóc „ułożyć” takiego psa. Pierwsze co fb podpowiadał, to wszelkiej maści szkolenia, webinaria, kursy i behawiorystów. Nie wiem jakim cudem nie wkręciłam się w smaczkowanie swojego psa, uczenie komend i innych wytycznych które mi „nie pasowały”. Przyjaciółka opowiedziała mi o Fundacji Ducha Leona, zgłosiłam się na pierwsze dostępne seminarium i to było to! Zobaczyłam psy! Doszło do mnie wiele rzeczy, które mamy pod nosem, a nie widzimy ich. Zrozumiałam dlaczego większość metod krzywdzi nasze psy, zobaczyłam jak w białych rękawiczkach znęcamy się nad psami, jak je tłamsimy, ograniczamy…

Seminarium z Sylwią to jedno z lepszych zdarzeń jakie mi się przytafiło, obróciło moje życie o 180° i wrzuciło na dobre tory.

Teraz mam chyba szczęśliwego psa, który dostał szansę na fajne, wesołe, psie życie. Bez komend i smyczy, a ja pozbyłam się nieuzasadnionego lęku.

Warto to przeżyć!

P.S. Jakiś czas później adoptowaliśmy 5 letnią Azjatkę, kolejna wspaniała decyzja, która dodała więcej barw naszemu życiu.

Jeżeli kochasz psy to musisz tam być!

Kasia, Tiwaz i Łajka

Alicja i Ronin

Must-have dla każdego, kto lubi psy i chce z nimi dobrze żyć. Filmiki i opisy Sylwii są nie do zobaczenia gdziekolwiek indziej, a wiedza, którą się ona dzieli, nie do zdobycia w żadnej szkółce treningowej, książce czy znajomego, który ma psa od 20 lat, więc się zna. Obecny świat i to jak żyjemy z psami jest skomplikowany i na seminarium dokładnie dowiadujemy się dlaczego oraz jak pomóc naszemu opiekunowi (i sobie) lawirować w miejskiej i wiejskiej przestrzeni. Seminarium kończy się z ostatnim pytaniem, więc można też zdobyć wiedzę do własnego przypadku, który często się okazuje i tak uniwersalny dla wielu osób w grupie. Byłam już na dwóch i zawsze dowiaduję się czegoś nowego!

Alicja i ronin

Seminarium to taki kubeł zimnej wody, oczywiście w przenośni. W trakcie zaczyna się uświadamiać i przypominać to, co tak naprawdę jest ważne w życiu z psem, a mianowicie relacje którą budujemy zapewniając psu to czego tak naprawdę potrzebuje. Nie to, co nam się wdaje,  patrząc z punktu naszego ego oraz będąc zalewanym przez treści pseudo trenerów i behawiorystów, ale to, co tak naprawdę jest ważne i potrzebne psu do pełni szczęścia. Wiedza i doświadczenie Sylwii Najsztub są ogromne, więc warto posłuchać kogoś, kto wie o czym mówi, bo całe życie doświadcza. To są niesamowite dwa dni, potem już tylko chce się więcej i więcej. Każdy kto posiada psa, powinien wziąć udział w tym seminarium i w kolejnych częściach. W sumie od tego trzeba zacząć, i nic już nie będzie takie samo. Na pewno postrzeganie tego co nam się wydaje, a co tak naprawdę jest potrzebne naszemu psu. Polecam, myślę,że to najlepsza inwestycja jaka przytrafiła się mi i moim psom. Jestem wdzięczna,że na nie trafiłam 

To wydarzenie które pomoże z pewnością wrócić do normalności i otrząsnąć się z wszechobecnej teraz mody i tego że z psem trzeba coś robić. A to coś dzisiaj to różnego rodzaju szkolenia, zajęcia szkółki przedszkola i cholera wie co jeszcze… to robienie z psa niewolnika, uzależnionego od człowieka. Seminarium pozwoliło mi w końcu odetchnąć i zrozumieć, że moje psy nic nie muszą, że mogą być szczęśliwe po prostu spacerując, a ja przestałam ciągle je kontrolować. Byłam w sumie na 4 seminariach i pewnie jeszcze nie raz pojadę. Polecam każdemu również warsztaty tam na żywo można zobaczyć jakie są naprawdę psy, jak potrafią ze sobą współpracować i jak się komunikują coś pięknego.

A ja napiszę przekornie, że warsztaty u Sylwi, czy też seminarium to przede wszystkim praca z człowiekiem. I niestety, jest to praca o wiele trudniejsza niż z psem. Już podczas warsztatów, zauważycie wzrost swojego ciśnienia, uderzenia gorąca, rosnące oburzenie na słowa prowadzącej. Chęć dyskusji, polemiki i frustracji. Te wszystkie emocje są ok i uwierzcie, że jeśli przez nie przebrniecie, spokojnie i świadomie oddychając, schowacie swoje ego i dotychczasowe doświadczenie do kieszeni, wewnętrznie powiecie sobie, że faktycznie spieprzyliście … to potem już bardzo łatwo, na tak oczyszczony grunt zostaną zasiane te właście ziarnka wiedzy przekazywanej przez Sylwię. Zmiana podejścia do zwierząt, to przede wszystkim zmiana w nas. To proces (jak na terapii), który potrafi trwać miesiącami, zanim zrozumiemy wagę słów usłyszanych na semi. Napiszę tylko że WARTO, bo Twoje relacje poprawią się nie tylko z Twoim psem, ale i z rodziną oraz spotykanymi w życiu ludźmi. Serio.

Dla każdego, kto w ogóle ma w planach życie z psem te warsztaty powinny być obowiązkowe. Nic tak nie otwiera głowy i skłania do refleksji. W moim przypadku to był moment przełomowy w myśleniu o psach.